Piątka do odstrzału!!!
Dzisiaj Selekcjoner Adam Nawałka ogłosił szeroki skład kadry na zgrupowanie w Juracie i Arłamowie. Z tego szerokiego składu czyli 28 zawodników skreśli dokładnie pięciu którzy nie pojada na EURO 2016 do Francji. Jak zawsze przy ogłaszaniu i wyborze sami często bawimy się w typowanie kto? dlaczego? a mógł wybrać tego zawodnika , a mógł i tamtego. Teraz to jednak nieistotne ponieważ wybór już padł.
Wszyscy kibice i nie tylko mają wielkie zaufanie do wyborów na jakie decyduje się trener Reprezentacji Polski Adam Nawałka, dlatego też nie ma aż tylu głosów które byłyby przeciwne wyborom których dokonał dzisiejszego popołudnia. Wiadomo niepowołanie Sebastiana Mili, czy brak Łukasza Teodorczyka, a także Łukasza Szukały, to wzbudza znaki zapytania , ale najwidoczniej trener uznał iż nie ma dla nich miejsca. Jedni pewnie nie pojadą na zgrupowanie z powodu zbyt małej ilości występów w swoich klubach, lub po prostu nie widzi w nich już zawodników z eliminacji, i pewnie dlatego zrezygnował z ich usług. Jeżeli miałbym sam to krótko ocenić to wydaje mi się że w przypadku Sebastiana Mili była to decyzja trudna, pomocnik który zapewnił nam zwycięstwo w historycznym meczu z Reprezentacją Niemiec, spuścił z tonu i zamienił Śląsk Wrocław na Lechię Gdańsk, w której nie grał w podstawowym składzie, dopiero w końcówce sezonu okazał się ważną postacią Lechii, a może po prostu Adam Nawałka znalazł dla Mili lepszą i młodsza alternatywę w postaci Filipa Stażyńskiego który ma fenomenalny sezon w Zagłębiu Lubin i tym przekonał selekcjonera do takiej a nie innej decyzji.
Teraz pod lupę bierzemy środkowego obrońcę Łukasza Szukałę, tutaj sytuacja jest według mnie prosta, Łukasz zmienił w styczniowym oknie transferowym barwy klubowe, przeszedł z Steauy Bukareszt do Arabskiego Al-Ittihad, kierunek dość dziwny jak na ostateczne przygotowanie do EURO. Jednak środkowy obrońca przekonany był że zmiana barw klubowych nie wyjdzie mu na złe, zanim się zorientował, już był poza składem Reprezentacji Polski. Teraz przeniósł się do tureckiego Osmanlisporu w którym wystąpił tylko 9 razy i tutaj decyzja Selekcjonera mnie nie dziwi, typuje że Szukała po prostu zaliczył za mało występów, a treningi w Arabii Saudyjskiej zamiast podwyższyć jego formę, raczej ją obniżyły.
Trzecim zawodnikiem który nie został powołany na Mistrzostwa Europy jest Łukasz Teodorczyk, trener Adam Nawałka nie zabrał byłego napastnika Lecha Poznań ponieważ zawodnik jest bardzo podatny na kontuzje, przez co po prostu nie dostał powołania na ostatnie zgrupowanie przed EURO. Adam Nawałka wybrał za to dwóch innych napastników : Artura Sobiecha z Hannoveru 96, oraz Mariusza Stępińskiego z Chorzowskiego Ruchu. Pierwszy z nich błysnął formą pod koniec sezonu w Bundeslidze i to profituje jego powołaniem na zgrupowanie, drugi miał znakomitą rundę w Ruchu Chorzów, i w sezonie jak na razie zdobył 14 bramek. Najlepszy Polski snajper w lidze. Dla niektórych kibiców to pewnie spory zawód że nie ma tego napastnika w kadrze na ME we Francji, ale to chyba najsłuszniejsza decyzja selekcjonera, nie można ryzykować że Teodorczyk dozna kontuzji podczas Euro , co wtedy ? A tak jest dwóch którzy mogą zostać tzw. "Jokerami" w talii Adama Nawałki.
Teraz chciałbym abyśmy się skupili na powołaniach które nas zaskoczyły, Thiago Cionek, Paweł Dawidowicz, Sławomir Peszko oraz Artur Sobiech.
Thiago Cionek , były obrońca Jagielonii Białystok, który przeniósł się kilka sezonów temu z Polski do Włoch, i tam zdążył już zagrać w trzech klubach , najpierw Padova, później Modena, a teraz pierwszoligowe Palermo, w którym zagrał tylko trzy spotkania, dostał powołanie od selekcjonera, i tak do końca nie wiemy, czy zostanie w kadrze na Euro ,czy zostanie skreślony, uważam że można było powołać kogoś z polskiej Ekstraklasy, kogoś kto mógłby okazać się dobrym zmiennikiem dla dwóch podstawowych obrońców. Nazwisk byłoby kilka : Zagłębie Lubin, Maciej Dąbrowski, Jarek Fojut z Pogonii Szczecin, a nawet alternatywą byłby Maciej Sadlok z Wisły Kraków, nieważne jest Brazylijczyk z polskim paszportem.
Paweł Dawidowicz to dopiero zaskoczenie były gracz Lechii Gdańsk przeniósł się do portugalskiej Benficy, ale jak na razie do pierwszego składu się nie przedarł, więc warto zadać teraz pytanie skąd ten wybór?
Może trener Nawałka widzi w nim coś co widział w Bartoszu Kapustce, który wdarł się do kadry przebojem i ma uznanie u selekcjonera, ale czy to wystarczy by pojechać na Euro, zobaczymy.
Sławomir Peszko jedna wielka niewiadoma ostatnich miesięcy, był w Bundeslidze, wrócił do Polski, chociaż chyba nie bardzo miał na to ochotę, na początku w ogóle nie grał w Lechii Gdańsk , a teraz znalazł uznanie u trenera kadry, czy te uznanie przetrwa turniej polaków we Francji, czy skończy się zanim Polacy dotrą do Francji.
Kolejne z zaskoczeń, Artur Sobiech o którym już troszeczkę pisałem wyżej, raz że długo zmagał się z kontuzją to na minus, ale zabłysnął formą na koniec sezonu, to na plus, teraz pytanie jak to odebrać, wydaje mi się że napastnik Hannoveru został powołany bo jest świeższy i lepiej potrafi znaleźć się w polu karnym niż Teodorczyk , ale przegrywa rywalizacje z Mariuszem Stępińskim, który według mnie wywalczy przepustkę na Euro 2016.
Decyzje które musi podjąć trener Nawałka są trudne , ale nie wątpię że sobie z nimi poradzi, kogo skreśli, ciężko powiedzieć, zagrożeni są na pewno Przemysław Tytoń, Thiago Cionek, Paweł Dawidowicz, Jakub Wawrzyniak, Krzysztof Mączyński, Sławomir Peszko, Artur Sobiech, Mariusz Stępiński, przekonamy się kogo skreśli, a kogo zostawi selekcjoner i wtedy można będzie analizować, lub to po prostu zostawić i czekać co przyniesie Euro we Francji, a potem oceniać. Dobrze że pozostał przy kręgosłupie Reprezentacji, na pewno żal piłkarzy którzy walczyli w Eliminacjach takich jak Paweł Olkowski, Mateusz Klich, Michał Żyro czy Marcin Komorowski z zagranicznych klubów, lub piłkarzy którzy wyróżniali się w polskiej lidze: Damian Dąbrowski i Mateusz Cetnarski z Cracovii oraz Rafał Wolski z Wisły Kraków.
Jednak powtórzę to po raz kolejny jesteśmy pewni że trener wybrał najlepszych i najbardziej potrzebnych mu piłkarzy którzy powalczą o sukces na Euro 2016 we Francji.
Nam pozostaje tylko wierzyć że nie będzie to kolejne dmuchanie balonu na sukces Reprezentacji, a dobra gra naszych piłkarzy i duma z tego że możemy pochwalić się światowymi piłkarzami, którzy coraz częściej łapią się do najlepszych klubów w Europie, a nóż narodzi nam się kolejny lider Reprezentacji na lata po Lewandowskim, Błaszczykowskim, Gliku czy Borucu. Dlatego wierzmy w tą kadrę jak nigdy dotąd, przecież jest teraz w modzie.
Dla przypomnienia filmik z eliminacji żeby rozgrzać co niektóre serca kibiców.
Dobrej nocy życzę wszystkim fanom. Dobranoc.
Zgadzam się co do Cionka. Myślę że na euro nie pojedzie, ale można było dać szansę komuś innemu.
OdpowiedzUsuńZgadzam się co do Cionka. Myślę że na euro nie pojedzie, ale można było dać szansę komuś innemu.
OdpowiedzUsuńNo Cionek chyba wygląda najsłabiej ze wszystkich obrońców, chociaż forma Wawrzyniaka jest też jedną wielką niewiadomą, no można było dać komuś innemu, teraz to już historia
OdpowiedzUsuń