"Knappenschmiede" - kuźnia talentów produkująca gwiazdy światowego formatu.
Zespół Schalke 04 znany jest zapewne wszystkim fanom futbolu na całym Świecie. Przez ostatnie 20 lat "Königsblauen" wyrobiło sobie markę w europejskim futbolu nie tylko ze względu na dobre wyniki w takich rozgrywkach jak: Liga Mistrzów czy Liga Europy. To właśnie zespół z Gelsenkirchen posiada jedną z najlepszych szkółek piłkarskich w Europie i na Świecie. Poznajmy zatem najważniejszych graczy, którzy wkroczyli na salony prosto z fabryki "Knappenschmiede", a także tych którzy pozostali w cieniu swojego talentu.
![]() |
Cztery skarby akademii Schalke 04, które sięgnęły po Mistrzostwo Świata z 2014 roku, imponujące prawda ! |
Pierwsze sukcesy akademii Schalke przypadają na rok 1999 czyli dwa lata po zdobyciu Pucharu UEFA przez zespół z Zagłębia Ruhry. Początkowo nie były to nazwiska, które teraz pamiętane są przez kibiców w Europie, jednak wiadomo początki zawsze są trudne, a tylko ciężka praca i zawziętość prowadzi do sukcesu. Tak samo podeszli do tego włodarze S04. Od 2002 roku z ich akademii wypłynęło kilku ciekawych zawodników, którzy dobrze spisywali się w zespole z Veltins Arena, a w późniejszych latach także w innych drużynach Bundesligi. Do tego grona z pewnością trzeba zaliczyć lewego obrońcę Christiana Pandera (Schalke 04, Hannover 96), napastnika Mike Hanke (Schalke 04, Wolfsburg, Hannover 96, Mönchengladbach, Freiburg), pomocnika Tamasa Hajnala (Schalke 04, Karsluhe, K'lautern, Dortmund, Stuttgart, Ferencvaros) czy bramkarza Volkana Ünlü (Schalke 04, Besiktas, Sivasspor, Trabzonspor). Ci piłkarze byli tylko tak naprawdę przedsmakiem tego, co do zaoferowania miała akademia "Knappenschmiede". W latach od 2004 do 2009 odkryto nazwiska, które teraz pełnią rolę prawdziwych gwiazd futbolu. Manuel Neuer, Mesut Özil, Benedikt Höwedes, Carlos Zambrano, Ralf Fährmann oraz Joel Matip to najlepsze "produkty" akademii w tamtych czasach. Prawie każdy z wyżej wymienionych piłkarzy - tylko Höwedes nadal występuje w Schalke - gra dla najlepszych firm w Europie, takich jak Bayern, Arsenal czy Liverpool. Höwedes czuje się dobrze w Gelsenkrichen i na tę chwilę nie ma zamiaru opuszczać "Die Knappen", zresztą jako jeden z niewielu zawodników w obecnej kadrze Schalke może pochwalić się medalem za Mistrzostwo Świata z 2014 roku. Oprócz tego od kilku sezonów pełni rolę kapitana, co jest dla niego jednym z największych wyróżnień - jak sam stwierdził.
![]() |
Prawdziwa ikona dla kibiców "Königsblauen" - Benedikt Höwedes. |
W kolejnych latach również nie brakowało zawodników, którzy stali się ważnymi postaciami swoich reprezentacji jak i wielkich klubów w Europie. Julian Draxler, Max Meyer, Sead Kolasinac czy Leroy Sane - to nazwiska, których nie trzeba przedstawiać. Draxler został najmłodszym zawodnikiem, który kiedykolwiek wystąpił w barwach Schalke na poziomie Bundesligi. Później przeniósł się do Wolfsburga, jednak po nieudanym okresie na Volkswagen Arena przeniósł się pod Wieżę Eiffla do PSG i spisuje się znakomicie. Na jego konto również trzeba dopisać Mistrzostwo Świata z 2014 roku oraz Puchar Konfederacji z 2017 roku.
Leroy Sane to skrzydłowy, który przebojem wszedł do zespołu Schalke, a swój talent potwierdził w spotkaniu Ligi Mistrzów przeciwko Realowi Madryt na Santiago Bernabeu w sezonie 2014/15. Nie dość, że swoim dryblingiem doprowadzał do szału obrońców Los Blancos, to jeszcze strzelił fantastyczną bramkę zza pola karnego. Szybko zorientowano się, że Sane będzie grał w wielkim klubie, wykupiony został w 2016 przez Manchester City. Max Meyer to 21 letni ofensywny pomocnik, który zaliczył już 122 spotkania na poziomie Bundesligi, strzelił 17 bramek i tyle samo razy asystował partnerom przy bramkach. Jest także członkiem zwycięskiej ekipy niemieckiej młodzieżówki z Euro U-21 w Polsce. Pytały o niego już takie kluby jak: Manchester United, Barcelona, Milan, Liverpool czy Sevilla. Zobaczymy jak długo utalentowany Meyer pozostanie na Veltins Arena. Ostatnim piłkarzem, którego warto przedstawić jest Sead Kolasinac - Bośniak, który w poprzednich sezonach potwierdził swoją wartość na lewej obronie dla zespołu z Gelsenkirchen. Oczywiście jego umiejętności nie zostały niezauważone. Kolasinac od nowego sezonu występować będzie w Arsenalu Londyn.
![]() |
Gwiazdy przyszłości - Matip, Meyer, Friedrich, Fährmann, Höwedes, Kolasinac, Sane. |
Z kolei Timon Wellenreuther, Donis Avdijaj, Felix Platte, Fabian Reese, Thilo Kehrer Joshua Bitter, Luke Hemmerich, Haji Wright oraz Weston McKennie to kolejne nazwiska, które w przyszłości mogą przynieść wiele korzyści zespołowi Schalke 04 tych sportowych jak i finansowych. Z drugiej strony tak mogłaby wyglądać jedenastka Schalke złożona z zawodników wyprodukowanych w akademii - prawda, że robi wrażenie ?
![]() |
XI, która byłaby w stanie dać upragnione mistrzostwo Niemiec ekipie Schalke 04 |
W każdej szkółce zdarzają się przypadki, kiedy to perspektywiczni zawodnicy pozostają w cieniu swojego talentu, podobnie jest w "Knappenschmeide". Do niechlubnego grona akademii należą: Christian Mikolajczak, Filip Trojan, Fabian Lamotte, Charles Takyi, Tim Hoogland, Alexander Baumjohann, Michael Delura, Niko Bungert, Timo Kunert, Sebastian Boenisch, Danny Latza czy Kaan Ayhan. Można śmiało stwierdzić, że jest to zacne grono
zawodników, które mogło stanowić o sile "Königsbaluen"...jednak wyszło
inaczej. Szczególnie boleć powinien fakt, że grupa tych piłkarzy występuje
teraz dla klubów pokroju MSV Duisburg, Fortuna Düsseldorf czy 1860
München. Alexander Baumjohann, który występował w M'gladbach i Bayernie Monachium teraz będzie rozgrywał spotkania na poziomie brazylijskiej Serie A - dokładniej w Kurytybie, natomiast były reprezentant Polski - Sebastian Boenisch po występach w Bremie, Leverkusen oraz 1860 - pozostaje bez klubu, przykre prawda?
Celem akademii jest nauka młodych piłkarzy gry w piłkę oraz pokazanie im wartości, którymi powinni się kierować w życiu. To zadanie znakomicie wypełniają byli piłkarze Schalke i nie tylko - Gerard Asamoah, Mathias Schober, Paul Freier czy Frank Fahrenhorst - to tylko niektóre z nazwisk kierujących szkółką. Miejmy nadzieję, że w przyszłości przyjdzie nam oglądać rozwój piłkarzy pokroju Neuera, Özila czy Draxlera, a rzadko będziemy słuchać o zmarnowanych talentach z tej znakomitej akademii.
0 komentarze:
Prześlij komentarz