sobota, 16 kwietnia 2016

Hej Hej, tu NBA







Hej, Hej, tu NBA!!

 W latach  90-tych taki odzew wzbudzał w nas kibicach  koszykówki wielkie emocje , dlaczego ?, bowiem wiedzieliśmy że właśnie zaczyna się program poświęcony najlepszej lidze koszykarskiej na świecie. Założę się że spora rzesza fanów NBA wie o  co  chodzi, i na sam slogan "Hej, Hej , tu NBA" wracają wspomnienia. Dzisiaj akurat nie będę się jednak rozczulał nad tym co  pamiętamy z tamtych lat , a bardziej chciałem nawiązać do dzisiejszych czasów, i do  tego  co  aktualnie dzieje się w rozgrywkach  za oceanem. NBA wczoraj oficjalnie zakończyło rundę zasadniczą i z soboty na niedziele przechodzi  w fazę Play-off, co  oznacza nie lada emocje dla wszystkich fanów koszykówki. Chciałbym jednak najpierw skupić się na tym co  wydarzyło się w tej rundzie zasadniczej i pokuszę się o krótka analizę.

   Niespodzianki, zaskoczenia , rozczarowania

Jak co  roku w NBA mamy do  czynienia z niespodziankami , tak jak w tamtym sezonie, gdy  do  fazy play- off nie udało zakwalifikować się ekipie z Oklahomy, tak i w tym sezonie mamy do  czynienia z takimi  niespodziankami. zwłaszcza w Konferencji Wschodniej gdzie teoretycznie mocniejsze drużyny nie zdołały dotrzeć do  fazy  play-off , mianowicie chodzi  tu  o ekipy z Chicago, Washington, Brooklynu, czy  Nowego  Jorku. Pierwsze dwie drużyny nie awansowały z jednej strony ze względu na masę kontuzji swoich  najlepszych  zawodników, jednak trzeba przyznać że przez pryzmat całego sezonu nie funkcjonowały one tak jak należy i zapłacili za to  najwyższą cenę, czyli  brak awansu do  najlepszej ósemki Konferencji Wschodniej. Brooklyn i Nowy Jork to natomiast inna historia, obydwie drużyny przechodzą przebudowę i może w przyszłym sezonie zaskoczą nas na plus jeżeli dobrze przepracują sezon przygotowawczy. Warto również wspomnieć o słabszej dyspozycji koszykarzy z Milwaukee, którzy  nie dotarli, ani nie nawiązali walki o fazę play-off. Na plus natomiast zaskoczyły drużyny z Bostonu, Charlotte oraz Detroit. Celtowie zbudowali drużynę która może pokrzyżować szyki najlepszym, przekonało się o tym nawet Golden State!. Wysokie piąte miejsce w Konferencji Wschodniej, a drugie w Dywizji Atlantyckiej zaraz za znakomitą ekipą z Toronto jest sporym zaskoczeniem. Natomiast całkowita niespodzianką jest miejsce w ósemce drużyny z Charlotte. Szerszenie zanotowali 48 zwycięstw i uplasowali się na szóstym miejscu. Liderem jest Kemba Walker najlepszy strzelec, ale warto również wspomnieć o Jeremy'm Lin'ie, Kourtney'u Lee oraz Al'u Jefferson. Hornets awansują do  fazy  play-off po trzech  latach  absencji. Na ósme miejsce premiujące awansem do  play-off''s załapała się ekipa z Motor City czy  Detroit. Tłoki długo  toczyły walkę o ósme miejsce z ekipą Bulls oraz Pacers. Pacers zajęli siódme miejsce, a Pistons ósme. W ekipie tłoków warto wyróżnić Reggiego Jacksona, oraz Andre Drummonda to oni poprowadzili drużynę z Detroit do  awansu do  fazy play-off''s, warto przypomnieć  że Pistons grali tam ostatnio w latach 2008/2009.
 Widać więc że w Konferencji Wschodniej jest bardzo wyrównana walka i każdy  może wygrać z każdym. Inaczej niż w Konferencji Zachodniej. Tam bardzo  szybko  wyłonili się kandydaci  do  gry w play- offach, mistrzowie i faworyt rozgrywek Golden State Warriors w imponującym stylu zakończyli sezon zasadniczy. San Antonio, LA Clippers, Oklahoma City Thunder, Portland czy  Memphis to  już stali bywalcy w play-offach. Jedyne co  to  dziwi postawa koszykarzy  z Houston, którzy bardzo słabo  rozpoczęli rozgrywki i musieli do  ostatniego  meczu  grać o awans do  play-off'ów. Jednak wydaję się że bardzo  szybko  zakończą udział w tych  rozgrywkach  , ponieważ trafili na Golden State, więc maja małe szansę wyeliminować faworytów i mistrzów NBA z poprzedniego sezonu. Rozczarowaniem możemy na pewno nazwać występ ekipy Lakers. Jeziorowcy trzeci sezon z rzędu kończą poza ósemką. Osiągając przy tym najsłabszy wynik w swojej historii. Tylko 17 zwycięstw mieli na koncie zawodnicy Byrona Scotta. Nie pomógł nawet kończący karierę w tym sezonie Kobe Bryant, który na każdej arenie na której grał w tym sezonie witany i żegnany był owacjami na stojąco.
Znalezione obrazy dla zapytania Kobe Bryant

Znakomitym osiągnięciem w tym sezonie mogą poszczycić się mistrzowie z poprzedniego  sezonu. drużyna z Oakland w sezonie zasadniczym biła rekord za rekordem, jednak do  najważniejszego  osiągnięcia można zaliczyć pokonanie rekordu drużyny Chicago Bullls z roku 1996/97 gdy  ekipa Phila Jacksona wygrała 72 spotkania przegrywając jedynie 10. W tym sezonie ekipa z Golden State pod wodzą Steve'a Kerra, byłego zawodnika mistrzowskiej ekipy z Chicago z roku 1997, podwyższyła i osiągnęła nowy rekord NBA wygrywając 73 spotkania, a przegrywając 9. Wielką zasługa w osiągnięciu tego  wyniku ma oczywiście najlepszy w ostatnich latach  Stephen Curry, który swoimi akcjami czaruje całą ligę i nie tylko.
Znalezione obrazy dla zapytania stephen curry

Faza play-off zapowiada się bardzo  ciekawie, w pierwszej rundzie już będzie kilka spotkań które wzbudza wiele emocji. Do takich  możemy zaliczyć pojedynki Jastrzębi z Celtami, oraz Los Angeles Clippers z Portland Trail Blazers, ale nie można zapomnieć o pojedynkach  Oklahomy z Dallas, Golden State z Houston, San Antonio z Memphis, a także Toronto Raptors z Indiana Pacers, oraz Miami z Charlotte. pierwsze spotkania odbędą się w sobotę. Na pierwszy ogień idą mistrzowie NBA w Konferencji Zachodniej, a w Konferencji Zachodniej ekipy Raptors i Pacers.

Oczywiście będziemy śledzić zmagania koszykarzy zza Oceanu, i stale informować o tym co  wydarzyło się w poszczególnych  spotkaniach!.

Dla rozruszania wszystkich  kibiców NBA wrzucam filmik z kilkoma Dunkami tego  sezonu ;D

 

 

 







0 komentarze:

Prześlij komentarz