Cavaliers odżyli. Kolejny pogrom w Finale NBA.
Finały NBA przenoszą się na wschód Stanów Zjednoczonych. W Quicken Loans Arena, gospodarze z stanu Ohio spróbują odbudować się mentalnie po dwóch dotkliwych porażkach z ekipą Warriors. Zapraszam na relacje z meczu numer trzy.
Jeszcze zanim spotkanie w Quicken Loans Arena się rozpoczęło można było poczuć jaką energią jest naładowana ta hala. Kibice nie zawiedli swoich zawodników i przez całe spotkanie dopingowali im na najwyższym poziomie. Kawalerzyści od początku chcieli udowodnić że dadzą z siebie wszystko w tych meczach u siebie. Bezsprzecznie pierwsze minuty dla Cavs, seria punktowa 9:0. Cleveland w tym spotkaniu musieli radzić sobie z absencją Kevina Love'a. w pierwszej piątce zastąpił go Richard Jefferson. Wojownicy po ciężkim początku tego spotkania, nie potrafili się wstrzelić i na pięć minut przed końcem pierwszej kwarty przegrywali 19:4. Gospodarze po dwóch znakomitych seriach punktowych spuścili lekko z tonu i kwartę numer jeden ostatecznie wygrali 33:16. W pierwszym fragmencie tego spotkania znakomicie spisywali się :Kyrie Irving 16 punktów, LeBron James 8 punktów, Richard Jefferson 5 punktów. Dla gości najwięcej punktów zdobyli Andre Iguodala 4 punkty, Andrew Bogut 4 punkty, Harrison Barnes 3 punkty, Marreese Speights 3 punkty.
Kwarta numer dwa zaczyna się zgoła inaczej od serii punktowej gości 7:0. W ekipie Cavaliers odpowiedzialność za zdobywanie punktów wziął na siebie J.R Smith, który dobrze spisywał się zza linii 7,24 m. Cztery minuty przed końcem drugiej kwarty swoje pierwsze punkty rzucił Stephen Curry, Klay Thompson natomiast zdobył w drugim fragmencie 10 punktów i to on utrzymywał wojowników w tym meczu, wspomagał go Harrison Barnes zdobywca 7 punktów. Gospodarze kwartę numer dwa zdominowali pod koszami zbierając 9 piłek w ataku i 7 w obronie, goście natomiast nie wywalczyli ani jednej zbiórki w ataku, a 12 zebrali w obronie. Kawaleria słabiej spisywała się w rzutach za dwa punkty 3/19 skuteczność tylko 15.8%, natomiast goście trafili 11/14 i skuteczność na poziomie 78,6% daje zwycięstwo w kwarcie numer dwa 18:27. Do szatni przewaga Cavs zmalała do 8 punktów. Wynik do przerwy 51:43. Warto dodać że sędziowie nie zaliczyli rzutu za trzy J.R. Smith'a w ostatniej sekundzie meczu.
Irving w tej kwarcie rzucił tylko 3 punkty, J.R. Smith 6 punktów, James 3 punkty, Thompson 6 punktów.
Druga odsłona tego spotkania rozpoczęła się tak jak pierwsza kwarta dla gospodarzy. Znakomita seria punktowa, która trwała przez 7 minut i wynosiła 20:7, pozwoliła Cavs wyjść na prowadzenie 72:51. Kolejne trzy akcje skuteczne dla gości, którzy nieznacznie zmniejszyli przewagę. Kawalerzyści mieli kwartę numer trzy pod kontrolą i wygrali ją 38:26. Bardzo skuteczny był LeBron James 13 punktów, oraz J.R Smith 11 punktów. Wojowników do walki próbował zmotywować Stephen Curry, zdobywca 13 punktów. Przed ostatnią częścią spotkania Cavs prowadzili 89:69.
Kwarta numer cztery, w których trener Tyronn Lue wystawił zawodników z ławki poradzili sobie ze słabo spisującymi się koszykarzami z Oakland. 15 punktów z ławki przy 31 w całej czwartej kwarcie powiększyło przewagę Cavaliers do 30 punktów i pozwoliło wygrać spotkanie numer trzy 120:90. Tym samym Cleveland cały czas jest w grze o mistrzostwo NBA. Golden State natomiast bardzo słabo zareagowało na dobrą grę gospodarzy oraz rozluźnili się nieco po dwóch zwycięstwach na własnym parkiecie.
Statystyki z tego meczu:
Cleveland Cavaliers:
LeBron James; 32 punkty(14/26 z gry), 6 asyst, 11 zbiórek, 1 przechwyt, 5 strat, 2 bloki.
Kyrie Irving; 30 punktów(12/25 z gry)(3/7 za trzy), 8 asyst, 4 zbiórki, 1 przechwyt, 2 straty.
J.R. Smith; 20 punktów(7/15 z gry)(5/10 za trzy), 1 asysta, 4 zbiórki, 3 przechwyty.
Tristan Thompson; 14 punktów(5/6 z gry), 2 asysty, 13 zbiórek.
Richard Jefferson; 9 punktów(4/7 z gry), 2 asysty, 8 zbiórek, 2 przechwyty, 1 strata.
Ławka rezerwowych:
Jordan McRae; 4 punkty, 1 zbiórka.
Iman Shumpert; 3 punkty, 1 asysta, 5 zbiórek, 2 straty.
Mo Williams; 3 punkty, 2 zbiórki, 1 strata.
Timofiej Mozgov; 2 punkty, 2 zbiórki, 1 przechwyt, 2 straty.
Matthew Dellavedova; 2 punkty, 1 asysta, 1 zbiórka.
James Jones; 1 punkt, 2 asysty.
Golden State Warriors:
Stephen Curry; 19 punktów(6/13 z gry)(3/9 za trzy), 3 asysty, 1 zbiórka, 2 przechwyty, 6 strat.
Harrison Barnes; 18 punktów(7/11 z gry), 3 asysty, 8zbiórek, 1 strata.
Klay Thompson; 10 punktów(4/13 z gry), 1 asysta, 2 zbiórki, 1 przechwyt, 2 straty.
Draymond Green; 6 punktów(2/8z gry), 7 asyst, 7 zbiórek, 2 straty, 1 blok.
Andrew Bogut; 4 punkty(2/6 z gry), 2 zbiórki, 1 strata, 1 blok. Ławka rezerwowych:
Andre Iguodala; 11 punktów(5/7 z gry), 2 zbiórki, 1 strata.
Leandro Barbosa; 8 punktów(2/5 z gry), 2 asysty, 2 przechwyty, 1 blok.
Marreese Speights; 5 punktów, 1 zbiórka.
Shaun Livingston; 5 punktów (2/3 z gry), 3 asysty, 6 zbiórek, 3 straty, 1 blok.
Ian Clark; 3 punkty, 1 strata.
Anderson Vareajo; 1 punkt, 2 asysty, 2 zbiórki, 1 strata.
Mecz numer cztery odbędzie się z soboty na niedzielę o 3.00 nad ranem czasu polskiego. Czy będziemy świadkami wyrównania w tej serii, czy może Warriors wygrają i będą bliżej zdobycia mistrzostwa na własnym parkiecie. Zapraszam na kolejne relacje.
Kwarta numer cztery, w których trener Tyronn Lue wystawił zawodników z ławki poradzili sobie ze słabo spisującymi się koszykarzami z Oakland. 15 punktów z ławki przy 31 w całej czwartej kwarcie powiększyło przewagę Cavaliers do 30 punktów i pozwoliło wygrać spotkanie numer trzy 120:90. Tym samym Cleveland cały czas jest w grze o mistrzostwo NBA. Golden State natomiast bardzo słabo zareagowało na dobrą grę gospodarzy oraz rozluźnili się nieco po dwóch zwycięstwach na własnym parkiecie.
Statystyki z tego meczu:
Cleveland Cavaliers:
LeBron James; 32 punkty(14/26 z gry), 6 asyst, 11 zbiórek, 1 przechwyt, 5 strat, 2 bloki.
Kyrie Irving; 30 punktów(12/25 z gry)(3/7 za trzy), 8 asyst, 4 zbiórki, 1 przechwyt, 2 straty.
J.R. Smith; 20 punktów(7/15 z gry)(5/10 za trzy), 1 asysta, 4 zbiórki, 3 przechwyty.
Tristan Thompson; 14 punktów(5/6 z gry), 2 asysty, 13 zbiórek.
Richard Jefferson; 9 punktów(4/7 z gry), 2 asysty, 8 zbiórek, 2 przechwyty, 1 strata.
Ławka rezerwowych:
Jordan McRae; 4 punkty, 1 zbiórka.
Iman Shumpert; 3 punkty, 1 asysta, 5 zbiórek, 2 straty.
Mo Williams; 3 punkty, 2 zbiórki, 1 strata.
Timofiej Mozgov; 2 punkty, 2 zbiórki, 1 przechwyt, 2 straty.
Matthew Dellavedova; 2 punkty, 1 asysta, 1 zbiórka.
James Jones; 1 punkt, 2 asysty.
Golden State Warriors:
Stephen Curry; 19 punktów(6/13 z gry)(3/9 za trzy), 3 asysty, 1 zbiórka, 2 przechwyty, 6 strat.
Harrison Barnes; 18 punktów(7/11 z gry), 3 asysty, 8zbiórek, 1 strata.
Klay Thompson; 10 punktów(4/13 z gry), 1 asysta, 2 zbiórki, 1 przechwyt, 2 straty.
Draymond Green; 6 punktów(2/8z gry), 7 asyst, 7 zbiórek, 2 straty, 1 blok.
Andrew Bogut; 4 punkty(2/6 z gry), 2 zbiórki, 1 strata, 1 blok. Ławka rezerwowych:
Andre Iguodala; 11 punktów(5/7 z gry), 2 zbiórki, 1 strata.
Leandro Barbosa; 8 punktów(2/5 z gry), 2 asysty, 2 przechwyty, 1 blok.
Marreese Speights; 5 punktów, 1 zbiórka.
Shaun Livingston; 5 punktów (2/3 z gry), 3 asysty, 6 zbiórek, 3 straty, 1 blok.
Ian Clark; 3 punkty, 1 strata.
Anderson Vareajo; 1 punkt, 2 asysty, 2 zbiórki, 1 strata.
Mecz numer cztery odbędzie się z soboty na niedzielę o 3.00 nad ranem czasu polskiego. Czy będziemy świadkami wyrównania w tej serii, czy może Warriors wygrają i będą bliżej zdobycia mistrzostwa na własnym parkiecie. Zapraszam na kolejne relacje.
0 komentarze:
Prześlij komentarz